środa, 9 lutego 2011

O miłości kuzynowskiej. Czy może kuzyńskiej? Między kuzynami.

Niko kocha dzidziusia.

Objawia się to na przykład tak:

"Wojtuś, ciesz buziaka? No cie." I daje mi buzi w brzuch.

Albo:

"Dam dzidziusiowi mosiolot. Masz dzidziusiu." I kładzie mi samolot na brzuchu.

Już się nie mogę doczekać co to będzie, jak na przykład Niko będzie miał lat 6 a Wojtek 3... Mmmm, poezja.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Powiedz mi co o tym myślisz :)